poniedziałek, 23 grudnia 2013

Od Axela C.D. Rev

 - Oj nie mów tak... - Lekko się zarumieniłem.
 - Oj przestań, chyba mogę mieć własne zdanie?
 - Możesz, możesz. Bronię? - Spytałem.
 - Nie... - Uśmiechnęła się.
W tej chwili na polankę wpadła Sara. Miałem wrażenie, że zaraz poleci tyle futra, że będzie na dziesięć poduszek.
 - Aj - jęknąłem.
Szykowała się krwawa masakra.

[Któraś z was?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz