wtorek, 24 grudnia 2013

Od Rev C.D. Axela

 W ciszy i spokoju płakałam w kącie i rozmyślałam. Nagle do jaskini wbiegł Axel i zobaczył że płacze.
 -Ej .. no weź nie płacz...-powiedział
 -Jak mam nie płakać ? Mogłeś od razu mi powiedzieć że z nią jesteś.. to nie robiłabym sobie nadziei...-warknęłam
 -Ja nie jestem z Sarą! I ty miałaś jakąś nadzieje co do mnie i co ciebie? -zapytał zdziwiony
 -Serio .. nie zauważyłeś tego? Dopiero teraz się zorientowałeś? -otarłam łzy

 <<Axel?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz