Spojrzałam zdenerwowana na basiora.
- Wybacz ... - powiedział szybko, gdy się na mnie spojrzał - Jestem Axel
- Laykali - odpowiedziałam szybko - Skąd się wziołeś tu?
- Ja? - zaśmiał się - Przepraszam, ale skąd TY się tu wziełaś - podkreślił bardzo to "TY"
- Przelatywałam nad tymi terenami, mam skrzydła - lekko nimi zamachłam
- A więc bardziej Ci się przedstawie. Znasz moje imię, jestem samcem Alfa tutejszej watahy, może zechcesz dołączyć?
- Głupie pytanie, oczywiście - powiedziałam z radością
- Witam w watasze - powiedział z uśmiechem, dał znać, abym za nim poszła
Zaprowadził mnie do jaskiń. Było tam kilka innych wilków.
- To jest Avisha, Sara, Demanii ... - zaczął wymieniać każdego
- Ciekawe imiona mają - powiedziałam
Ta wataha była urocza :3
- Jakie zechcesz stanowisko?
- Wojowniczka - powiedziałam od razu, gdy skończył się pytać
Może za bardzo swoje umiejętności ceniłam, ale uważałam, że w wojowaniu jestem świetna
- Dobrze ...
[ Axel :D ? Popiszmy ^^]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz