Rankiem wyruszyłam na polowanie. Szybko pod moje łapy wdarła się para królików. Szybko je zjadłam. Postanowiłam się przejść nad smoczą górę. Tam zauważyłam jakiegoś dziwnego wilka ze skrzydłami. Podeszłam do niego.
-Wszystko w porządku ? -zapytałam
-Tak, a czemu ma być nie w porządku ? -odparł
-Na pytanie nie odpowiada się pytaniem. -zaśmiałam się
-Owszem. -powiedział
-Samara jestem. -uśmiechnęłam się
<<Slash? Sry że krótkie :c>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz