czwartek, 26 grudnia 2013

Od Ayline

 Nowa wataha... Tak, ale czy to oznacza nowe życie? Nie, to jest to samo życie, ale w innym miejscu. Nic się nie zmieniło i nie zmieni się. Wiem to, bo zawsze tak jest... Czemu? Bo basiory myślą, że jestem pustą laleczką, która tylko ładnie wygląda. Przynajmniej w każdym razie było tak z każdym basiorem, którego spotkałam do tej pory.
 Chodziłam po watasze rozmyślając. Nagle wpadłam na jakieś wilka. Był to basior.
-Sorki...-powiedziałam przeczesując grzywkę.
 -Nic się nie stało.-odpowiedział. Spojrzałam mu w oczy.
 -Jestem Ayline.
 Ktoś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz