wtorek, 24 grudnia 2013

Od Rev C.D. Axela

 Axel nie miał ze mną szans. Przecież miałam umiejętność szybkiego biegu. Lecz nie mam go tak dobrze opanowanego. Wskoczyłam na jego grzbiet i przewróciłam go.
 -Haha... mam cie !! -krzyknęłam
 -Pooomooocyyyy !! -krzyczał dla żartów
 -Zamknij pyszczek -zaśmiałam się
 Axel uwolnił się i znów zaczął uciekać. A ja znów powtórzyłam swoją czynność , tylko pode mną był kamień o który sie potknęłam i niechcąco wpadając na Ax'a pocałowałam go.
-Kuffa... -wstałam
 Ax zaniemówił a ja wpadłam w głupawkę śmiechu.

 <<Axel?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz