wtorek, 24 grudnia 2013

Od Sary C.D. Axela

 Przechadzałam się po watasze,po chwili wpadłam na polanę.To co tam zastałam myślałam,że wyjdę z siebie i stanę obok...
 -Axel co tutaj robisz z TĄ wilczycą?-spytałam podejrzliwie
 -Aj...-jęknął tylko
 -Odpowiedz...-powiedziałam spokojnie,ale z naciskiem
 -No...Tego...
 -Co to już nie może się spotykać z innymi wilczycami?-wtrąciła Rev
 -Może...TYLKO Z UMIAREM-warknęłam
 -Sara...Spokojnie...-Axel próbował mnie uspokoić
 -Nie wtrącaj się!-warknęłam a wiatr poniósł go na bezpieczną odległość.-Revagne...Masz się trzymać z daleka od Axela,bo jak nie...-sprawiłam,że za pomocą wiatru odbiła się od drzewa.Podeszłam do niej.
 -Dotarło?

 <Rev?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz