czwartek, 26 grudnia 2013

Od Rosalie

 Opuściłam watahę i wyruszyłam w świat.
 Spotkałam wiele watah ale żadna nie była dla mnie.
 W końcu znalazłam tą co mi najbardziej odpowiada.
 Poszłam do samca alfy uzgodnić wszystko.
 Po wszystkim poszłam się przejść.
 Nagle na drodze napotkałam sarnę.
 Zaczęłam ją gonić i zaprowadziła mnie do swojego stada.
 Zaczaiłam się i powoli wyskoczyłam na sarnę i przez to zderzyłam się z wilkiem.
 -Kim jesteś?-Spytałam agresywnie
 -Może ty mi to powiesz?-Powiedział nieznajomy
 -Jestem Rosalie dla przyjaciół Rose

[ Jakiś basior?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz